Jestem szczęśliwą kobietą. Gdybym mogła przelać całe szczęście na papier, powstałaby piękna powieść lub soczysty obraz. Płótno czeka już na mnie w sklepie, a pusta ściana nad kanapą prosi o zagospodarowanie. Wszystko się pięknie składa. W torebce nowy notes, zakupiony na potrzeby rozbudzania kreatywności i przelewania na papier eksplodującej , niczym lawa spod pępka, radości.
*************
Mówią, że zwierzęta upodabniają się do właścicieli. Sprawdźcie sami. Czy to nie jest szczęście?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.