piątek, 3 sierpnia 2012

Faaaantastycznie!

 * Pensjonat *

Byt ludzki jest jak pensjonat.
Co dzień rano nowy gość.

Radość, depresja, podłość,
chwilowa świadomość
pojawiają się niespodziewanie.

Z radością każdego witaj i zabawiaj!
Nawet jeśli ta banda złoczyńców
wymiata wszystko z twojego domu,
zostawiając go pustym,
z szacunkiem traktuj każdego gościa.
Być może oczyszcza cię , przygotowując
na nowe rozkosze.

Czarne myśli, wstyd, złośliwość
- śmiejąc się, wyjdź po nie
i zaproś je do środka.

Bądź wdzięczny za każdego gościa,
bo każdy jest przewodnikiem,
którego wysłano z drugiej strony.

/Rumi/


Z wielu powodów nie jest  łatwo zmierzyć się z bolesnymi emocjami. Większość z nas uczy się ukrywać negatywny nastrój już od małego. Rodzice próbują rozweselać smutne dziecko, nieumyślnie przekazując mu wiadomość, że jeśli jest w złym nastroju, to coś jest z nim nie tak. Albo bardzo dbają o swój wizerunek i jasno mu mówią, że rozczulanie się nad sobą czy wyrażanie złości jest nieuprzejme i brzydkie (skąd ja to znam!). Wśród rówieśników również panuje przekonanie, że tylko ofiary losu miewają zły humor. W końcu jeśli odnosisz sukcesy, to masz dobry humor, prawda? Pojawia się głębokie ludzkie pragnienie, aby dobrze wypaść w oczach innych - żeby podnieść swój status w stadzie. Prawie każdy czasem udaje, że jest szczęśliwy, żeby nie wypaść z roli. Ludzie pytają: "Jak leci?". "Świetnie, dzięki!", odpowiadamy (niektórzy posuwają się dalej i dają naprawdę obrzydliwą odpowiedź, która ma sprawić, że wszyscy inni poczują się gorzej: "Faaaaantastycznie!"). A przecież smutek jest raczej płynny, żywy i wzruszający - jeśli umiemy go zaakceptować. Podobnie jest ze złością i szczęściem. Ważne jest, aby systematycznie zaprzyjaźniać się ze wszystkimi uczuciami. Można siebie zapytać:  " Co to jest? Co mogę zobaczyć w pracy swojego umysłu, kiedy jestem w takim nastroju?". Pokrzepiająca jest myśl, którą kiedyś spisał Mark Twain: Jestem bardzo starym człowiekiem i cierpiałem z powodu wielu nieszczęść, z których większość się nie wydarzyła.
Można też skorzystać z medytacji góry , w której można sobie wyobrażać, że jest się górą trwającą wśród zmieniających się pór roku. Szczerze polecam!

**********

Jestem górą i pozwalam sobie na szczęście. W końcu nie zawsze tak szybko udawało mi się spełniać swoje marzenia! Sylwestra spędzę w swoim domu w górach ! Jestem górą i pozwalam sobie na szczęście!

**********

A inspirację do tego wpisu zaczerpnęłam z książki  Uważność. Trening pokonywania codziennych trudności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.