Joga oznacza "JEDNOŚĆ", a lato to wspaniały czas, aby praktykować jogę na łonie Natury. Najlepszą porą na praktykę są trzy godziny po wschodzie i trzy godziny przed zachodem słońca. Wtedy doznanie piękna i obfitości Natury jest najbardziej intensywne, wtedy energia jest najbardziej kojąca dla ciała, umysłu i duszy. Podczas praktyki jogi można usłyszeć głębię szumu fal, subtelność energii wiatru, kojącą stabilność ziemi pod stopami. Przyroda to nasze naturalne środowisko, a dzięki praktyce jogi, która nie tylko wzmacnia organizm, ale również wycisza umysł i zmysły, prowadzi do niepowtarzalnych doznań jedności i harmonii w sobie i z tym co istnieje wokół nas.Usiądę dziś w zaciszu śródmiejskich drzew i poczuję w sobie Jogę.
*******
W weekend byliśmy na występach gościnnych w Zielonym Jazdowie , który przyciąga bardzo różnorodną publiczność i trzeba mu przyznać, że jest skierowany do osób o bardzo różnych zainteresowaniach. W większości można tam spotkać "inteligencję z miasta", która nadal wymaga edukacji ekologicznej. Tematem przewodnim w jazdowie jest oczywiście ekologia w miejskim wydaniu, która w wykonaniu CSW jest ekologią egalitarną. A może liberalną?. Z pewnością to krok w dobrą stronę. W niedzielę udało nam się zrelaksować w pozytywnie kolorowych hamakach, wypić koktajl bananowo - jeżynowy i pobiegać z psem w deszczu. To nie pierwsza i nie ostatnia nasza wizyta w tym plenerze.
Viva La Vida!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.