Jak rano przytulałeś mnie w przedpokoju, myślałam tylko o tym by zatrzymać tą chwilę, zatrzymać czas, a jeśli się nie da, zapamiętać każdy szczegół, całe to uczucie, ciepła, miłości, miękkości. Jak światełko w tunelu beznamiętnej codzienności jest ta chwila, tak delikatna, tak czysta, że niemalże nierealna, rozjaśnia swym blaskiem ponure myśli… Oddać się jej na zawsze, tej namiastce raju, w którym ogrzewa nas miłość. Jesteś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.